Ach te dorosłe polskie życie na włoskiej ziemi
by Marzena - sobota, 12 stycznia 2019
09:27
Czas pędzi jak szalony. Nie wiem co się stało z moim ostatnimi czterema miesiącami życia... ale wiem co spowodowało, że nie miałam na nic totalnie czasu! Zmieniłam pracę. Po pięciu latach w małym, rodzinnym hotelu nadszedł czas na ogromniaste korpo. Także duże zmiany i ostre tempo bez wątpienia przyczyniły się do mojego prawie totalnego wyłączenia się z social świata. Aż mi głupio się robi jak pomyślę o wiadomościach, które zalegają w moim messengerze. Nie wspominając już nawet o tak przyziemnych sprawach jak kilometrowa góra ciuchów do prasowania. Meh. Dorosłe życie nie jest wcale takie łatwe, nie wspominając już o dorosłym życiu na emigracji. Kiedy już wszystko rzekomo się układa od czasu do czasu musi wyskoczyć jakiś kwiatek...a było ich ostatnio niemało :)