JHD Dunant Hotel - hotel czy muzeum?

by - środa, 15 lutego 2017 09:11

Niedaleko Gardy, w miejscowości Castiglione delle Stiviere, możecie przenocować w jedynym i niepowtarzalnym hotelu - JHD Dunant Hotel.   



JHD Dunant Hotel jest hotelem bezgwiazdkowym. Według filozofii artysty każdy z nas powinien mieć prawo do subiektywnej recenzji. Nie powinniśmy nastawiać się na określony standard jaki wyznaczają nam gwiazdki a sami ocenić go na koniec wizyty.  Potwierdzeniem wysokiego standardu są recenzje i średnia na bookingu, która wynosi 9/10.

Koncepcja i wystrój hotelu łączą się nieodzownie z jedną konkretną postacią a jest nim Jean Henri Dunant. Szwajcar, założyciel Czerwonego Krzyża, laureat pierwszej Pokojowej Nagrody Nobla w 1901 roku.

W 1859 roku Dunant był świadkiem bitwy pod Solferino, gdzie tysiące rannych żołnierzy umierało w męczarniach na polu walki. Pierwszeństwo  przy udzielaniu pomocy, mieli przede wszystkim wysoko postawieni Włosi i Francuzi. Dunant decyduje się pomagać wszystkim i, mimo braku przygotowania medycznego, wraz z kobietami z Castiglione (wł. "donne di Castiglione") stworzył bardzo prymitywny szpital, gdzie starał się otoczyć opieką wszystkich bez wyjątku, niezależnie od narodowości i stopnia wojskowego.

Historia ta była impulsem do założenia Czerwonego Krzyża, który powstał 4 lata później.

Hotel jest opowieścią. Każde z poszczególnych pięter odnosi się do konkretnego okresu z życia Dunanta i przybliża nam jego historię. W hotelu odnajdziemy dużo symboliki i kontrastów - sacrum i profanum, nowoczesność i tradycja. Naszą uwagę bez wątpienia przykują meble. Szafy, regały, krzesła, fotele są  antykami zebranymi na przestrzeni lat i wieków. Niektóre z nich wyszły spod ręki znanych projektantów wnętrz takich jak Saarinen czy Eams.

Hotel posiada 78 pokoi. Każdy z nich jest jedyny w swoim rodzaju, ale to co je łączy to bez wątpienia bardzo wysoki standard. Artysta i designer Ermanno Preti postanowił nadać każdemu z pokoi indywidualny look. Niektóre z nich posiadają rzeźby, plastyki, rękodzieła, inne charakteryzują się intensywnymi kolorami lub niecodziennymi dodatkami jak np. huśtawki. Wizyta w JH Dunant Hotel ma pobudzić nasze emocje i być odskocznią od zwykłego, codziennego życia.

Jak odkryłam JH Dunant Hotel?

Był to zupełny przypadek. W ramach prezentu ślubnego dostaliśmy tzw. cofanetto, czyli voucher na nocleg ze śniadaniem w jednym z hoteli w dołączonej ofercie. Przeglądając propozycje i zdjęcia moją uwagę przykuł pokój z żółtymi ścianami, przypominający ser żółty. Od razu wiedziałam, że to będzie najlepszy wybór. Hotel jest idealnym miejscem dla businessmanów, którzy chcą zatrzymać się na jedną noc i wracają w okolice Castiglione delle Stiviere w celach biznesowych. Może też być ciekawą bazą noclegową na trasie MILANO - GARDA - WERONA, jeśli przemieszczamy się samochodem. Sam budynek umiejscowiony jest w mało atrakcyjnym miejscu, bo na przedmieściach Castiglione delle Stiviere. Do centrum miasta jesteśmy zmuszeni przedostać się autem. Do hotelu najlepiej zjechać na wieczór po całodniowym zwiedzaniu. Plusem JH Dunant Hotel jest bardzo duży podziemny parking.

Dzięki naszemu "cofanetto" po śniadaniu mieliśmy okazję zwiedzić około 15 pokoi z bardzo sympatyczną recepcjonistką, która przybliżyła nam historię hotelu. Niestety oprowadzenie po hotelowych pokojach nie jest normą a tylko dodatkową atrakcją dla posiadaczy konkretnych voucherów. Szkoda.

Hotel nie należy do najtańszych, cena za noc waha się między 70 a 80 euro za dwuosobowy pokój. Standard jak juz wspominałam jest wysoki i na moje oko dostaje 4 gwiazdki.

JH Dunant Hotel wciąż się rozrasta i już wkrótce otworzy restaurację, która oczywiście będzie wybudowana w tym samym stylu. Będzie to bez wątpienia ciekawy punkt na mapie gastronomicznej Lombardii.















A i zapomniałabym o jabłkach! Na recepcji każdy podróżny może uraczyć się gratisowym jabłkiem! Zdrowy styl życia przede wszystkim!

mg


You May Also Like

0 komentarze