Moja historia z włoskim rozpoczęła się w dniu kiedy poznałam mojego męża Albiego, czyli dokładnie w czerwcu 2007 roku. Całkiem przypadkiem miałam pomagać w tłumaczeniach z angielskiego i zająć się włoską grupą muzyków, która przyjechała na koncert i wymianę kulturową do mojego rodzinnego miasta w ramach współpracy miast bliźniaczych. Byłam po maturze w...
Niezwykłe miejsca oczami drona
by Marzena - piątek, 17 marca 2017
05:54
Jak dotrzeć do miejsc, które są dla nas nieosiągalne a do tego zrobić wspaniałe zdjęcia? Od dłuższego czasu zachwycam się ujęciami z drona mojego kolegi Flavio, który rozkręca swój własny dronowy biznes i ukazuje nam niezwykłe miejsca z niecodziennej perspektywy. ...